Sobota, 1 czerwca
Imieniny: Jakuba, Konrada
Czytających: 10887
Zalogowanych: 15
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Kucyk w dobre ręce

Niedziela, 1 lipca 2007, 0:00
Autor: rylit
Jelenia Góra: Kucyk w dobre ręce
Fot. rylit
Państwo Mikułowie cieszą się z żywego prezentu, ale muszą go komuś oddać. Są chętni?

Kucyk Penny to biała przepiękna klacz tej małej rasy końskiej, nagroda Grand Prix zeszłorocznego plastycznego Konkursu „Cztery Pory Roku” zorganizowanego przez Dom Kultury „Muflon”, ufundowana przez głównego jurora zmagań - malarza Dariusza Milińskiego.
Kucyka wygrało rodzeństwo: Kasia i Łukasz Mikułowie. Konik ma się dobrze, ale…

– Powinniśmy oddać tego konia – powiedzieli rodzice szczęśliwych posiadaczy zwierzęcia Hanna i Jarosław Mikułowie.
Dziś kucyk czuje się wspaniale. Zadomowił się w domku jednorodzinnym państwa Mikułów. Otrzymał swoją stajnię zaadaptowaną z pomieszczenia gospodarczego, spaceruje po dużym ogrodzie skubiąc świeżą trawę.
Początkowo był sensacją w Sobieszowie, uwielbianą przede wszystkim przez dzieci, często odwiedzali go koledzy i koleżanki Kasi i Łukasza.

Nigdy nie brakowało mu opieki i jedzenia. Penny uzyskała nawet stosowne dokumenty. Cała rodzina Mikułów jest zgodna, co do tego, że coraz trudniej jest im opiekować się klaczką.
I nie chodzi tu o koszty utrzymania, które na pewno nie są małe, rodzice nawet nie wiedzą dokładnie, ile ich koń kosztował przez te pół roku, bo był traktowany jak domownik. Jak trzeba było, to kupowało się siano czy owies, a także niezbędny do utrzymania czystości sprzęt. Ale mają coraz mniej czasu na te dodatkowe obowiązki związane z chowem konika.

Rodzice pracują po wiele godzin, dzieci coraz starsze mają coraz więcej nauki i zajęć dodatkowych. Penny coraz dłużej pozostaje bez opieki, a jak twierdzą fachowcy od koni, kucyk wymaga stałego towarzystwa ludzi i innych koni, jest zwierzęciem stadnym. Dlatego rodzina Mikułów z wielkim żalem postanowiła oddać Penny.

Najprościej byłoby sprzedać kucyka, ale Mikułowie twierdzą, że to byłoby nie w porządku, bo kucyk był nagrodą. Chcieliby, aby Penny trafiła do porządnych ludzi kochających zwierzęta, aby miała kontakt z innymi końmi, żeby może brała udział w hipoterapii dzieci niepełnosprawnych.
Być może ewentualny zainteresowany jakoś się rodzeństwu zrewanżuje?

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (8)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Z którym z autorów chcieliby Państwo spotkać się w Książnicy Karkonoskiej?

Oddanych
głosów
660
Puzyńska Katarzyna
33%
Twardoch Szczepan
32%
Żulczyk Jakub
35%
 
Głos ulicy
Ja lubię sushi, a ja wolę burgery domowe
 
Miej świadomość
Kraina Wygasłych Wulkanów w Polsce
 
Rozmowy Jelonki
Jak mówi ksiądz proboszcz: "tylko ruch nas zbawi"
 
Aktualności
Deszcz tak lał, że dach w galerii przeciekał
 
Aktualności
Zbiorowisko kropelek nad Jelenią Górą
 
Aktualności
Licytowali sztukę
 
Kultura
"Dziadek do orzechów" dopiero za pół roku, ale biletów wtedy już nie będzie
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group