Niedziela, 9 czerwca
Imieniny: Dominika, Felicjana
Czytających: 9769
Zalogowanych: 11
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Miodek wszystkich wrocławian

Poniedziałek, 7 marca 2005, 0:00
Aktualizacja: Niedziela, 22 stycznia 2006, 21:25
Autor: Panorama Dolnośląska
Ponoć znajomi boją się do niego pisać listy, żeby nie zostawiać śladów. Anegdota głosi, że był pierwszy na liście kandydatów do internowania, sporządzonej jeszcze przez Lecha Wałęsę. Dziennikarze sportowi boją się przy nim otworzyć usta...

Tym bardziej że nawet milcząc, popełniają błędy językowe. Jan Miodek zmienił gramatykę i ortografię języka polskiego w pasjonującą opowieść, której słucha się z wypiekami na twarzy, nawet nic nie rozumiejąc ze skomplikowanych przemieszczeń jerów, prasłowiańskich półsamogłosek, dzielących się w dodatku na bardziej tylne i bardziej przednie. A kiedy już uzależnił Polskę od swych telewizyjnych programów, ogłosił, że nikt nie mówi lepszą polszczyzną niż Dolnoślązacy, bo to na Dolnym Śląsku jak w tyglu wymieszały się po wojnie wszystkie polskie gwary, dialekty i naleciałości. W efekcie powstał język czystszy niż ten, którym na przykład mówią warszawiacy, pozbawiony jednak cech indywidualnych. Ale nawet w pięknej polszczyźnie profesora Miodka wciąż jeszcze można czasem usłyszeć delikatny akcent Ślązaka z Tarnowskich Gór, gdzie się urodził.

Ogłoszenia

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy jeżdżę na rowerze?

Oddanych
głosów
537
Tak, regularnie
24%
Tak, od czasu do czasu
36%
Nie, ale uprawiam rekreacyjnie inny sport
15%
Nie, z jakimkolwiek sportem mi „nie po drodze”
25%
 
Głos ulicy
Ja lubię sushi, a ja wolę burgery domowe
 
Miej świadomość
Kraina Wygasłych Wulkanów w Polsce
 
Rozmowy Jelonki
Od lat wnioskujemy o rondo w tym miejscu
 
Piłka nożna
Walczyli, ale... Śląsk odjechał w samej końcówce!
 
Aktualności
Roboty na finiszu
 
Aktualności
D–Day na kowarskiej starówce
 
Kultura
Tajemnice i Asterix
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group